Zbieranie bursztynów

Zbieranie bursztynów

Dla niektórych największą atrakcją nad morzem jest zbieranie bursztynów. Są osoby, które wstają o świcie, by iść na plażę i szukać bursztynów. Kamienie te wyrzucane są na plażę poprzez fale – a te są największe właśnie w nocy. Świtem niewiele ludzi spaceruje plażą. Mamy więc większą szansę na to, że znajdziemy wiele bursztynów. Takie kamyczki są bardzo cenne – zwłaszcza dla nas. To fantastyczna pamiątka z wakacji. Nie zawsze jednak kamyk, który znaleźliśmy jest bursztynem. Czasami rozpoznanie bursztynów jest bardzo trudne. Trzeba nauczyć się rozpoznawać te drogocenne dla nas kamienie – a nie jest to łatwe. Bursztyny mają różne wielkości. Czasami są to naprawdę mikroskopijne kamyczki o kilku milimetrach średnicy, czasami to wielkie kamienie. Zbieranie bursztynów sprawia nam wielką radość. Kamienie te zbierają i dzieci i dorośli. Najwięcej jest ich po sztormie – wtedy to fale wyrzucają na brzeg nie tylko bursztyny czy muszle, ale także inne dary morza, które często przywozimy z wakacji na pamiątkę. Podróżowanie na gapę:Na całym świecie istnieje mnóstwo osób, które uwielbiają podróżować. Jedni robią to tradycyjnie – wykupując lot na samolot albo bilet na pociąg, inni wybrali inny sposób: autostop lub jeżdżenie na gapę. O ile autostop to uczciwa forma taniego podróżowania, o tyle jeżdżenie na gapę to coś, co sprawia, że oszukujemy państwo i społeczeństwo tam, gdzie podróżujemy. Ktoś w ogólnym rozrachunku będzie musiał przecież zapłacić za naszą podróż. Dlatego też stanie przy drodze z wyciągniętym kciukiem wydaje się bardziej uczciwe niż żerowanie na tym, że inni obywatele danego kraju za nas będą płacić. Od jakiegoś czasu działa w niektórych miastach europejskich sieć stowarzyszeń osób, które jeżdżą w większych miastach na gapę. Jest to sprzeciw wobec polityki państwa, wobec kapitalizmowi. Jest to doskonała atrakcja turystyczna dla turystów. Nic lepiej nie działa na chętnych obejrzenia danego miasta jak jakaś forma życia podziemnego. Jednak tak naprawdę mieszkańcy miasta, którzy jeżdżą na gapę, wymierzają cios samym sobie – transport miejski – metro, kolejki miejskie oraz tramwaje jeżdżą ze środków, które otrzymuje się od obywateli. Stowarzyszenia działają na zasadzie wypłacania odszkodowania tym osobom, które zostały złapane na jeździe bez biletu – nie muszą w ten sposób samodzielnie płacić wysokich kar.